Chińskie władze zatrzymały jednego z użytkowników ChatGPT za generowanie fałszywych wiadomości. Zatrzymany (przedstawiany w chińskich mediach jako Hong) został oskarżony o wykorzystywanie chatbota do tworzenia nieprawdziwych artykułów o śmiertelnym wypadku kolejowym, informuje South China Morning Post.
Podejrzany został zatrzymany w prowincji Gansu na północy Chin. Jest to jeden z pierwszych przypadków egzekwowania niedawno wprowadzonych chińskich przepisów przeciwdziałających nadużyciom AI. Nowe wytyczne zakazują między innymi wykorzystywania sztucznej inteligencji do rozpowszechniania fałszywych informacji.
Według oświadczenia policji, aresztowany mężczyzna tworzył wiele wersji tego samego artykułu z różnymi lokalizacjami wypadków, które zostały jednocześnie opublikowane na 20 kontach na platformie blogowej Baijiahao, należącej do Baidu. Wiadomości te osiągnęły przed usunięciem ponad 15 000 odsłon.
Władze w Gansu powiązały fałszywe artykuły z firmą prowadzoną przez Honga, która zarządza kilkoma blogami. Według lokalnej policji, Hong przyznał, że używał ChatGPT do przepisywania istniejących artykułów, aby ominąć filtry rozpoznające duplikaty, a następnie publikował je online. Działania te podjął tuż po tym, jak jego znajomi pokazali mu, jak zarabiać na ruchu w Internecie.
Chociaż dostęp do ChatGPT jest zablokowany w Chinach, mieszkańcy mogą omijać te ograniczenia, korzystając z połączenia VPN. Hong został oskarżony o „wywoływanie kłótni i prowokowanie kłopotów” – na podstawie ogólnego przepisu, który według South China Morning Post może być stosowany do osób oskarżonych o tworzenie i/lub rozpowszechnianie dezinformacji online. Oskarżanego może czekać kara od pięciu do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Krytycy chińskiego rządu uważają, że sformułowanie tego przepisu jest zbyt niejasne i może służyć do tłumienia wolności słowa i aresztowania działaczy krytykujących chiński rząd.