Według najnowszych badań, aż 37% firm w Polsce w ciągu ostatniego roku zdecydowało się zwolnić przynajmniej jednego pracownika, zastępując jego obowiązki rozwiązaniami opartymi na sztucznej inteligencji (AI). Pracownicy najbardziej zagrożeni utratą zatrudnienia to głównie osoby z wyższym wykształceniem. Trend wskazuje na dynamiczne zmiany na rynku pracy, z którymi musi się zmierzyć polska gospodarka.
Na jakie sektory AI ma największy wpływ?
Sektor finansów, prawa oraz technologii informatycznych jest szczególnie podatny na wprowadzenie AI. Specjaliści ds. finansowych, programiści, analitycy, a nawet nauczyciele akademiccy znajdują się na liście najbardziej narażonych grup zawodowych. Eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) szacują, że ponad 3,6 mln Polaków pracuje w branżach, które mogą odczuć skutki automatyzacji przez AI.
Nieoczekiwane zastosowania AI
Początkowo sztuczna inteligencja była łączona głównie z zawodami o charakterze powtarzalnym, takimi jak bankowość, rachunkowość czy handel internetowy. Obecnie jednak technologia ta wkracza również w obszary wymagające kreatywności, dzięki narzędziom generatywnej AI, takim jak ChatGPT czy Midjourney. Okazało się bowiem, że sztuczna inteligencja potrafi efektywnie wspierać procesy decyzyjne i kreatywne, stając się nieodłącznym elementem nowoczesnego świata pracy.
Zawody najmniej zagrożone przez AI
Z drugiej strony istnieje wiele zawodów, które w najmniejszym stopniu są zagrożone wpływem sztucznej inteligencji. Operatorzy maszyn, sprzątaczki, tancerze czy trenerzy fitness nie odczuwają jeszcze bezpośredniego zagrożenia utratą pracy z powodu rozwoju AI. Tego typu prace wymagają niestandardowych umiejętności fizycznych, co sprawia, że automatyzacja ich nie obejmuje.
AI jako czynnik wspierający pracownika
Eksperci podkreślają, że sztuczna inteligencja powinna być postrzegana przede wszystkim jako wsparcie dla pracownika, a nie narzędzie do jego zastępowania. AI może przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu, automatyzować rutynowe zadania oraz wspierać pracowników w podejmowaniu lepszych decyzji. Choć dane z rynku pracy pokazują przypadki redukcji zatrudnienia, sztuczna inteligencja może też przyczynić się do rozwoju nowych zawodów i konieczności zdobywania nowych umiejętności.
Przyszłość AI w miejscu pracy
Przyszłość sztucznej inteligencji w miejscach pracy zależy od nas samych. AI może stać się sojusznikiem w rozwoju umiejętności i poszerzeniu ludzkich możliwości, zamiast być postrzegana wyłącznie jako zagrożenie. Przykład OFF Radia Kraków, które na pewien czas niemal w całości było tworzone przez AI, pokazuje potencjał tej technologii, ale i przypomina, że to my ludzie decydujemy o tym, jak będziemy wykorzystywać nowe technologie.
Lepiej mieć pracownika, AI czy jednak oba?
Sztuczna inteligencja wpływa na rynek pracy w Polsce, jednak nie musi oznaczać to redukcji miejsc pracy. Wręcz przeciwnie – AI może wspierać rozwój zawodowy i poprawiać efektywność, co może przynieść pozytywne zmiany dla pracowników i pracodawców. Ważne jest, abyśmy nauczyli się współpracować z tą technologią i wykorzystywali ją do zwiększenia naszych możliwości. To od nas zależy, czy AI stanie się narzędziem do wzbogacenia naszych kompetencji, czy zagrożeniem dla rynku pracy.
