Czy przyszłość konkursów piękności będzie wyglądała jak scenariusz z dystopijnego filmu? Wydaje się, że tak może być. Fanvue World AI Creator Awards (WAICAs) właśnie ogłosiło pierwszy na świecie konkurs piękności z udziałem kobiet wygenerowanych sztuczną inteligencją – Miss AI. Nagroda główna wynosi 20 000 dolarów (18 600 euro).
Kryteria oceny w „Miss AI”
W konkursie „Miss AI” uczestniczki zostaną poddane ocenie w następujących kategoriach:
- Atrybuty wizualne. Ocena obejmuje tradycyjne elementy konkursów piękności, takie jak wygląd, elegancja oraz oryginalność odpowiedzi na zadane pytania.
- Zastosowanie technologii AI. Jury oceni też umiejętności związane z użyciem narzędzi AI, w tym precyzja w kreowaniu detali takich jak dłonie czy oczy.
- Zaangażowanie w mediach społecznościowych. Ocena popularności na platformach takich jak Instagram, mierzona liczbą interakcji z fanami i tempem zyskiwania nowych obserwujących.
Jak zostać uczestniczką „Miss AI”?
Chętne do udziału w konkursie muszą przesłać swoje prace wraz z odpowiedziami na pytania. Jednym z pytań będzie oczywiście słynne: „Jaki jest Twój pomysł na to, aby uczynić świat lepszym miejscem?”
Nagrody i finał konkursu
Uczestniczki przejdą najpierw wstępną selekcję i tylko dziesięć z nich trafi do finału. Następnie w finale, który odbędzie się podczas ceremonii online, zostanie ogłoszona zwyciężczyni. Laureatka otrzyma 5 000 dolarów (4 600 euro) oraz mentoring w ramach programu „imagine creator” o wartości 3 000 dolarów (2 800 euro).
Skład panelu sędziowskiego
Panel sędziowski składa się z dwóch sędziów ludzkich oraz dwóch generowanych przez AI. Wśród sędziów jest Sally-Ann Fawcett, brytyjska historyczka konkursów piękności, oraz modele AI – Emily Pelligrini i Aitana Lopez, hiszpańska modelka AI, która dla swojego twórcy zarabia do 10 000 euro miesięcznie.
Kontrowersje i wpływ na postrzeganie piękna
Wprowadzenie konkursu piękności AI rodzi pytania dotyczące wpływu technologii na rynek pracy i profesje artystyczne. Z jednej strony zaostrza to nierealistyczne standardy piękna poprzez promowanie komputerowo generowanej „perfekcji”. Dodatkowo, brak odpowiednika męskiego konkursu „Mr AI” podkreśla istniejące dysproporcje w normach piękna związanych z płcią.