W dobie intensywnego rozwoju sztucznej inteligencji najwidoczniej przyjdzie nam być świadkami zjawiska, które jeszcze niedawno mogłoby się wydawać całkowicie abstrakcyjnym. Ten artykuł, oparty na badaniach naukowych, zgłębia fenomen opisywany jako „hiperrealizm AI”. Związany jest on z obrazami generowanymi przez modele sztucznej inteligencji, a dokładniej – twarzami tworzonymi przez algorytmy AI.
Hiperrealizm AI – czym jest?
Hiperrealizm AI to nazwa nadana przed badaczy prowadzących eksperyment, o którym będzie mowa. Określa on nastepujące zjawisko – twarze generowane przez sztuczną inteligencję są postrzegane jako bardziej autentyczne niż rzeczywiste ludzkie oblicza. Badania dowiodły, ze twarze białych osób stworzone przez algorytmy AI są często uznawane za bardziej „ludzkie” niż rzeczywiste ludzkie twarze.
Może to wynikać z biasu w danych treningowych używanych przez algorytmy AI. Twarze białych osób są bowiem bardziej reprezentowane, co prowadzi do ich większej „przeciętności” w przestrzeni twarzy AI. Taki bias danych może skutkować generowaniem przez AI twarzy, które są bliższe „średniej” twarzy ludzkiej w tej przestrzeni. Paradoksalnie czyni je to bardziej realistycznymi w percepcji uczestników eksperymentu.
Intrygującym aspektem tego fenomenu jest to, że osoby, które najczęściej popełniają błędy w rozróżnianiu twarzy AI od ludzkich, często wykazują największą pewność co do swoich ocen. Jest to przykład efektu Dunninga-Krugera. Mowa tu o zjawisku psychologicznym, wedle którego osoby o niższych kompetencjach w danej dziedzinie mają tendencję do przeceniania swoich umiejętności. W kontekście hiperrealizmu AI, obserwujemy, że osoby mniej zdolne do rozróżnienia twarzy AI od ludzkich to jednocześnie te bardziej przekonane o swojej skuteczności w realizacji tego zadania.
Jak psychologia może wytłumaczyć hiperrealizm AI?
Teoria przestrzeni twarzy („face space”) to interesujący koncept psychologiczny. Opiera się on na hipotezie, że twarze są przechowywane w wielowymiarowej przestrzeni mentalnej. Idea ta zakłada, że każda rozpoznawalna twarz jest reprezentowana w tej przestrzeni na podstawie niezmienionych cech. Mogą to być cechy takie jak kształt oczu, nosa, ust czy proporcje twarzy.
Każda twarz w tej teoretycznej przestrzeni zajmuje określoną pozycję. Nasz mózg systematyzuje je na podstawie swoich indywidualnych preferencji, co pozwala na różnicowanie i rozpoznawanie twarzy. Im bardziej twarze są do siebie podobne, tym bliżej siebie znajdują się w tej przestrzeni.
Jednakże, niedawne teoretyczne rozwinięcia teorii przestrzeni twarzy wskazują, że twarze mogą być też różnicowane na podstawie ich dynamicznych cech. Oznacza to, że oprócz stałych cech fizycznych, przestrzeń twarzy może również uwzględniać zmienne aspekty, takie jak mimika czy ruchy twarzy.
Odniesienie do tej teorii psychologicznej pozwala lepiej zrozumieć, dlaczego dochodzi do hiperrealizmu AI. Algorytmy takie jak na przykład StyleGAN2 mogą być stronnicze. Preferują one cechy statystycznie bardziej przeciętne, co może prowadzić do większej „przeciętności” w generowanych twarzach AI. Badania wykazały, że osoby oceniające twarze AI jako ludzkie, często kierują się takimi cechami jak przeciętność twarzy, łatwość zapamiętania czy atrakcyjność.
Implikacje etyczne
Zjawisko hiperrealizmu AI rodzi pewne pytania etyczne i wyzwania społeczne. Istnieje ryzyko, że wykorzystanie twarzy generowanych przez AI może nasilać istniejące uprzedzenia rasowe. Wprowadza bowiem nieadekwatne do rzeczywistości postrzeganie ras i ogółu ludzkości. Ponadto, osoby najbardziej podatne na błędne identyfikowanie twarzy tworzonych przez AI są jednocześnie najmniej świadome swoich błędów. W rezultacie może to prowadzić do poważnych konsekwencji w takich obszarach jak polityka czy bezpieczeństwo publiczne. Pisaliśmy o tym, że algorytmy rozpoznawania twarzy już są „uprzedzone” do osób czarnoskórych i błędnie identyfikują ich jako przestępców.
Zjawiska hiperrealizmu AI można odnieść także do szerszego aspektu tworzenia nierealnego wizerunku człowieka. Oprócz, postrzeganych przez nasz mózg jako idealne, twarzy, algorytmy AI tworzą obrazy doskonałych sylwetek, które wydają się nieodróżnialne od rzeczywistych. Może mieć to znaczący wpływ na postrzeganie własnego ciała i budowanie kanonu urody. Istnieje tutaj ryzyko narzucania nierealistycznych standardów piękna. Młodzież, będąca w szczególnie wrażliwej fazie rozwoju swojej tożsamości i samooceny, może czuć się przytłoczona presją dorównywania wyglądem do tych idealnych wizerunków. Taka sytuacja może prowadzić do niezdrowego postrzegania własnego ciała, problemów z samoakceptacją oraz rozwoju zaburzeń odżywiania.
Ponadto, hiperrealistyczne obrazy generowane przez AI mogą kreować nierealne oczekiwania w relacjach międzyludzkich, zwłaszcza w kontekście poszukiwania partnera czy partnerki. Ideał piękna, wzmocniony przez perfekcyjne obrazy twarzy i ciał, może wpłynąć na to, jak ludzie oceniają potencjalnych partnerów, preferując cechy, które w rzeczywistości są rzadkie lub niemożliwe do osiągnięcia. Taka sytuacja może prowadzić do frustracji i niezadowolenia, zarówno w obszarze relacji międzyludzkich, jak i w zakresie własnego wizerunku.
W tym kontekście, istotne staje się zwrócenie uwagi na edukację i świadomość mediów, aby młodzież i dorośli byli w stanie rozróżniać między rzeczywistością a idealizowanym obrazem kreowanym przez technologie. Uświadamianie, że idealne obrazy generowane przez AI nie odzwierciedlają rzeczywistego piękna i różnorodności ludzkich ciał, może być kluczowe w budowaniu zdrowego postrzegania siebie i akceptacji własnego wyglądu.
.