Aktualności

AI podbija świat audiobooków i zagraża zawodowi lektorów

czarne duże słuchawki i smartphone na którym wyświetla się audiobook

Sztuczna inteligencja niesie za sobą rewolucję, która już teraz wpływa na rynek audiobooków. Profesjonalni narratorzy biją na alarm – ich zlecenia dramatycznie spadają.

Tanya Eby, narrator z 20-letnim doświadczeniem, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zauważyła, że jej obciążenie pracą zmniejszyło się o połowę. W tym samym czasie, małe londyńskie przedsiębiorstwo DeepZen, korzystając z AI, oferuje usługi, które mogą obniżyć koszty produkcji audiobooka nawet do jednej czwartej!

Eby sugeruje, że niektóre z nowych firm nie przestrzegają etyki, korzystając z baz danych głosów bez odpowiedniego wynagrodzenia. „Istnieje ta szara strefa” – przyznaje Kamis Taylan, CEO DeepZen.

Czy to oznacza koniec epoki ludzkiego głosu w audiobookach? „Istota opowiadania historii polega na nauczaniu ludzkości, jak być człowiekiem. I mocno wierzymy, że to nie powinno być zlecone maszynie” – podkreśla Emily Ellet, aktorka i narratorka audiobooków oraz współzałożycielka Professional Audiobook Narrators Association (PANA).

Tymczasem giganci technologiczni, takie jak Apple czy Google, aktywnie rozwijają usługi AI w sektorze audiobooków, twierdząc, że dzięki temu „tworzenie audiobooków stanie się bardziej dostępne dla wszystkich„.

Czy to początek nowej ery? Czy staniemy się na tyle przyzwyczajeni do maszynowych narracji, że zapomnimy o ludzkiej interpretacji? Tylko czas pokaże.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *